Witajcie
Zapasy kosmetyczne nieco stopniały, w związku z czym bez większego żalu pozwoliłam sobie na zakupy podczas promocji - 49% w Rossmannie oraz w ramach ostatniej akcji kosmetycznej Biedronki. Poniżej kilka zdjęć produktów, na które się skusiłam.
Biedronka zaskoczyła szczotką do twarzy - urządzenie z 4 wymiennymi nakładkami kosztowało 19,99 zł. Chusteczki zaś są stałym elementem demakijażu - tym razem swoją szansę otrzymały chusteczki Dada.
Kolorowo bez szaleństw, za to z biedronkową wersją pędzli Ecotools. Pierwsze użycie już było, myślę że będą ciekawą i wygodniejszą alternatywą dla zabierania na wyjazdy czy imprezy całego arsenału pędzli. Tym bardziej, że mają praktyczne etui.
Wzmożona walka o powrót rzęs do formy trwa. Jako pierwsze do akcji wkroczyło serum Oceanic. Jestem szalenie ciekawa efektów, w związku z czym staram się stosować serum regularnie. Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad jego zakupem, jednak cały czas odstraszała mnie cena. Kiedy więc okazało się, że promocja - 49% obejmuje również serum, postanowiłam je zakupić i wypróbować. Krem i serum L'biotica za 7,99 zł sztuka mają bardzo dobre opinie, w związku z czym w tym przypadku nie było nawet chwili zastanowienia i oba kosmetyki powędrowały do koszyka.