sobota, 30 listopada 2013

O tym jak robiłam zamówienie dla moich klientek

Witajcie

Szykujecie się na andrzejki? Ja niedługo wychodzę, ale zdążę jeszcze przed wyjściem pokazać Wam kosmetyki, które zamówiłam dla siebie robiąc ostatnie zamówienie dla moich stałych klientek. Ostatnio nie zamawiałam z Oriflame dla siebie prawie nic, ale kiedy podczas składania ostatnich zamówień zobaczyłam zestawy za 19,90 zł nie mogłam ich nie kliknąć. Poniżej dwa zestawy, któych wartość jest zdecydowanie większa niż 19,90 zł.










Oraz mała zapowiedź tego, co będę testować w najbliższym czasie.







 

sobota, 23 listopada 2013

Promocyjne zakupy

Witajcie

O rossmannowej promocji -40% na kosmetyki kolorowe czytałam już na niezliczonej ilości blogów. Pewnie macie już dość oglądania po raz kolejny tych samych kosmetyków, ale wytrzymajcie jeszcze ten jeden raz. Plany zakupowe były początkowo trochę inne, ale ostatecznie zakupy były dość skromne, ponieważ zwyczajnie doszłam do wniosku, że tak naprawdę wszystko mam i nie potrzebuję na gwałt niczego konkretnego. Oto co kupiłam.



Lovely, Blin Blink nr 3 - 3,59 zł
Wibo, Glamour nr 2 - 4,19 zł
Wibo, Eliksir nr 3 - 5,19 zł
Top coat Miss Sporty - 4,79 zł
Miss Sporty, Metal Flip nr 040 - 5,09 zł
Lovely, korektor rozświetlający - 4,59 zł





Na pierwszy rzut poszedł lakier Wibo, Glamour nr 2. Jestem nim oczarowana.

niedziela, 10 listopada 2013

Październikowe nowości

Witam Was serdecznie

Mam nadzieję, że wykorzystujecie weekend na odpoczynek i masę przyjemności. Relaksowałam się przed chwilą przeglądając Wasze blogi, a teraz przychodzę pokazać Wam co trafiło do mnie jeszcze w październiku. Zakupów nie ma dużo, ponieważ ostatnio zdarza się tak, że wchodzę do sklepu i stwierdzam, że niczego nie potrzebuję. 
Z góry przepraszam Was za wątpliwej jakości zdjęcia. Niestety pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, za oknem już prawie ciemno, ale na to nie mamy wpływu. Myślę jednak nad pewnym zakupem, który może okazać się dobrym rozwiązaniem. Ale to kwestia do przemyślenia i poczytania. 





Żel Be Beauty Spa Brazylia ma bardzo ładny zapach. Cena była bardzo atrakcyjna, więc żel praktycznie sam wskoczył do koszyka podczas zakupów w Biedronce. 
Szampon koloryzujący Marion w kolorze czekoladowy brąz czeka na swoją kolej. Kupiłam go bez większego zastanowienia, za niecałe 5 zł, po czym zajrzałam na KWC i okazało się, że ma bardzo dobre opinie.
Żel pod prysznic SEYO gruszka i avocado również był zakupem przypadkowym, ponieważ z żelami z tej serii nie miałam wcześniej do czynienia. Zapach ma bardzo przyjemny, więc myślę, że będzie nam się dobrze współpracowało. 
Postanowiłam wziąć się za pielęgnację włosów, ponieważ ostatnio wypadają w tempie wręcz zastraszającym. W tym przypadku mam mocne postanowienie nie kupowania niczego bez wcześniejszego poznania opinii o danym kosmetyku. A że ekspresowa odżywka regeneracyjna Gliss Kur opinie miała bardzo dobre zdecydowałam się na zakup. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. 
Korektor kryjąco-rozświetlający BB 8w1 Eveline był zakupem poczynionym pod wpływem chwili. Szukałam akurat korektora i zobaczyłam ten w cenie na do widzenia w Rossmannie. Heh, wielka szkoda że nie wzięłam kolejnego opakowania na zapas. Korektor jest według mnie genialny. Opinie na KWC też ma bardzo dobre. Szkoda, że po raz kolejny wycofywany jest ze sprzedaży bardzo dobry produkt.
Ostatnią nowością jest pędzelek do cieni For Your Beauty. Jestem bardzo ciekawa jak się spisze. 

Znacie te produkty? Jestem szczególnie ciekawa Waszej opinii o odżywce Gliss Kur i korektorze.

czwartek, 7 listopada 2013

L'Oreal, Ideal Soft Łagodzący Tonik Oczyszczający

Witajcie

Wszystkie doskonale wiemy jak ważna jest pielęgnacja naszej cery. Wszystkie również wiem, jak ciężko jest znaleźć kosmetyki pielęgnacyjne, które będą odpowiadać potrzebom naszej skóry. Pokażę Wam dziś kosmetyk, który w ostatnim czasie bardzo polubiła moja cera, a który trafił do mnie zupełnie przypadkowo.

Jakiś czas temu na rynek trafiły nowe kosmetyki L'Oreal, z pośród których najgłośniej zrobiło się o płynie micelarnym. Ulegając magii reklam i pozytywnym opiniom od których zaroiło się w internecie postanowiłam ów płyn kupić. Dopiero w domu okazało się, że wzięłam z półki nie płyn micelarny, ale właśnie tonik. I o nim dziś słów kilka. 


L'Oreal, Ideal Soft
Łagodzący Tonik Oczyszczający




Od producenta:

Skóra wrażliwa łatwo się odwadnia, co zwiększa jej wrażliwość i powoduje uczucie ściągnięcia. Łagodzący tonik oczyszczający Ideal Soft to hipoalergiczna formuła tonizująca która rozpuszcza zanieczyszczenia dla idealnego demakijażu, przywraca miękkość i aksamitność skóry. Hipoalergiczny. Bez parabenów.




Kiedy zorientowałam się, co trafiło w moje ręce, pierwszą myślą jak się pojawiła było "Oddaj komuś, nie używaj. Na co Ci tonik do skóry suchej". W chwili obecnej bardzo się cieszę, że zaryzykowałam i zaczęłam toniku używać, bo okazał się świetnym produktem. 

Dla zainteresowanych wklejam skład.




Tonik zamknięty jest w poręcznej plastikowej butelce o pojemności 200 ml. W przypadku opakowania należy pamiętać o zbyt dużym otworze, w przeciwnym wypadku na wacik wyleje się zbyt duża ilość toniku.




Konsystencja jest dość dziwna. Muszę przyznać, że nie miałam dotąd toniku, tudzież innego kosmetyku pielęgnacyjnego w podobnej postaci. Tonik jest płynny, ale bliżej mu do rzadkiego żelu, niż wody. Początkowo konsystencja sprawiła, że zastanawiałam się, czy aby tonik nie będzie dla mnie zbyt lepki, ale nic takiego nie miało miejsca.

Zapach jest delikatny, praktycznie wcale nie zwraca na siebie uwagi. 

Tonik bardzo dobrze oczyszcza skórę. Do zmywania makijażu używam przeważnie chusteczek nawilżonych i płynu micelarnego, jednak zdarzyło się, że musiałam zmyć makijaż tonikiem i poradził sobie wyśmienicie. W normalnych okolicznościach stosuję go zawsze rano. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, dzięki czemu nie ma problemu z szybkim nałożeniem makijażu. 

Biorąc pod uwagę, że jest to produkt typowo drogeryjny jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. Przez przypadek trafiłam na świetny kosmetyk pielęgnacyjny. Nie wiem czy to zasługa toniku, ale odkąd go stosuję nie mam żadnych większych problemów w cerą. A i makijaż zdecydowanie dłużej pozostaje w stanie nienaruszonym.
 
Tonik dostępny jest w Naturze, Rossmannie,supermarketach. Cena waha się od 9,99 zł w promocji do 14,99 zł. Biorąc pod uwagę wydajność oraz 200 ml pojemności, cena jest naprawdę atrakcyjna.