Ostatnie biedronkowe zakupy zakończyły się przytarganiem do domu kosmetyków od Eveline Cosmetics. Konkretnie SUPERDUETU: tuszu Million Calories i błyszczyka Colour Celebrities.
Opis na opakowaniu:
Niezawodny zestaw do codziennego makijażu. Błyszczyk Colour Celebrities dzięki zawartości witamin i olejków mineralnych pielęgnuje delikatną skórę ust. Innowacyjna formuła Mega Shine System zapewnia ustom zmysłowy i wibrujący blask oraz wizualne powiększenie. Mascara Million Calories perfekcyjnie wydłuża i maksymalnie pogrubia rzęsy. Ultragęsta szczoteczka pozwala na ich precyzyjne rozdzielenie i delikatne uniesienie, co sprawia że spojrzenie staje się niezwykle czarujące i wyraziste.
A co ja na to? Całkowicie się zgadzam z opisem. Tusz niesamowicie podkręca rzęsy, nie maże się, nie kruszy. Ostatnio cały czas używałam tuszu Wonder z Oriflame, ale ten wcale nie ustępuje mu kroku,mimo że i szczoteczka inna i właściwości też. Więcej obaw miałam w stosunku do błyszczyka. Początkowo wydawał mi się za ciemny, wręcz brązowy. Jednak na ustach wygląda bardzo delikatnie, transparentnie w porównaniu do koloru opakowania. Nie lepi się, dość długo utrzymuje się na ustach. I ten niesamowity zapach brzoskwiń. A wszystko to za oszałamiającą cenę 10,99 zł o ile dobrze pamiętam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz