piątek, 31 maja 2013

Projekt denko #16

Witajcie

Pogoda za oknem zdecydowanie się poprawiła, pojawiło się słońce i jest dosyć ciepło. To bardzo miła odmiana w porównaniu do wczorajszych burz. Słonko za oknem, pyszna kawa i wolny dzień to zdecydowanie miła odmiana od codziennych obowiązków. Wstałam co prawda tak samo wcześnie jak zawsze, ale zdążyłam już zrobić zakupy, posprzątać i pofarbować włosy. Miał być złoty bursztyn, wyszło co innego, ciemniejszego, ale i tak jestem zadowolona. 
Ale przejdźmy do rzeczy. Dziś mam dla Was majowe denko, czyli kolejną porcję pustych opakowań po kosmetykach, które udało mi się wykończyć w maju.
 

 

Tym razem 13 zużytych produktów, choć opakowanie po chusteczkach do demakijażu ledwo wyziera zza tuszu Lovely, Pump Up, który okazał się całkiem przyjemny, ale tak do końca mnie nie zachwycił. Wśród zużytych kosmetyków do ulubieńców zaliczają się płyn micelarny BeBeauty, tonik Hean, sól do kąpieli również BeBeauty oraz podkład Miss Sporty So Matte Perfect Stay w kolorze 001 Ivory. Reszta to takie przeciętniaki, ani wyjątkowo złe, ani specjalnie dobre.
A jak wam poszło zużywanie?

wtorek, 28 maja 2013

Kolejna porcja majowych nowości

Witajcie

Ostatnio wspominałam, że nie kupuję dużo kosmetyków i wykorzystuję swoje zasoby. Ale że w Rossmannie pojawiła się promocja 40 % na kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne, o której zresztą napisano i powiedziano już chyba wszystko, skusiłam się na kilka rzeczy. 



Ceny były naprawdę zachęcające. Podkład Lirene kosztował 14,59 zł, podkład Rimmel - 23,99 zł, bibułki matujące - 3,39 zł. Farba Garnier Color Naturals również była w promocji za 9,99 zł. 
Mam nadzieję, że przed zbliżającym się weselem zdążę nałożyć farbę i nie będę straszyć gości.

sobota, 18 maja 2013

Dzisiejsze zakupy.

Jako, że od pewnego czasu nie kupuję dużo kosmetyków i zużywam to co już mam, zapasy znacznie stopniały. Dlatego też bez żalu kupiłam dziś kilka produktów, na które miałam już od jakiegoś czasu ochotę, bądź których zakup wymusiła sytuacja, czyli informacje o wycofaniu ze sprzedaży. 




Ciekawa jestem bardzo maseczki z Joanny. Cena niewielka bo ok 6,50 zł. Dobre opinie i strasznie słaba dostępność. Skoro więc już ją zobaczyłam w sklepie, postanowiłam wziąć i wypróbować. Podobnie olejek łopianowy. Udało mi się również złowić 2 ostatnie buteleczki biedronkowego micela. Wielka szkoda, że ma być wycofany, ponieważ bardzo się polubiliśmy.

czwartek, 16 maja 2013

II Świętokrzyskie Spotkanie Blogerek

Dziś post informacyjny. Wraz z innymi blogerkami z województwa świętokrzyskiego postanowiłyśmy zorganizować drugie już spotkanie świętokrzyskich blogerek. Organizacją zajęła się tym razem Monika znana z bloga kulkaowszystkim. Zapraszamy wszystkie zainteresowane dziewczyny, które mają ochotę na miłe spędzenie czasu w naszym gronie. Zapisy u Moniki - adres mailowy poniżej.
A relację z pierwszego spotkania możecie zobaczyć tutaj.



czwartek, 2 maja 2013

Majówka

Witajcie

Jako że pogoda nas nie rozpieszcza, w związku z czym nie można w pełni korzystać z uroków weekendu majowego, staram się wykorzystywać każdą nadarzającą się chwilę na relaks. Jak na razie jest o tyle dobrze, że przynajmniej nie pada. Stąd kilka zdjęć zrobionych podczas pierwszomajowego spaceru. 






 

środa, 1 maja 2013

Projekt denko #15

Witajcie

Ostatnimi czasy nie miałam za dużo czasu na zajmowanie się blogiem. Absorbująca praca, kurs językowy i kolejna szkoła zajmowały prawie cały mój czas. Mam nadzieję, że już niedługo uda mi się znaleźć czas na blogowanie, które jest dla mnie dużą dawką przyjemności i relaksu. 

Dziś mam dla Was porcję pustych opakowań po produktach, które trafiły do kosza w marcu i kwietniu. Denko spore, a sukces tym większy, że w tym czasie zakupy kosmetyczne zrobiłam tylko w ramach biedronkowej gazetki kosmetycznej. Cały czas staram się zużywać zapasy. 

Nie będę pisać o zużytych produktach, powiem jedynie że wśród nich nie ma takiego, z którego byłabym ewidentnie niezadowolona. A odżywkę do włosów Elisse z Biedronki można wręcz uznać za hit.