wtorek, 6 marca 2012

Nowości na kosmetycznej półce

Witajcie kochane

Odebrałam dziś z paczkomatu przesyłkę z Paatal, w której znalazł się cień Revlon i osławiony już olejek kokosowy Vatika. Cień bardzo mi się podoba. Natomiast jeśli chodzi o olejek, myślałam że butelka jest większa. Jestem bardzo ciekawa czy u mnie olejek się sprawdzi. Czytałam o nim na bardzo wielu blogach i chyba na palcach jednej ręki można policzyć opinie negatywne. Zobaczymy jak będzie u mnie.
Wracając do domu zahaczyłam także o sklep z rodzaju wszystko po 4 zł, w którym można kupić lakiery Golden Rose. Spojrzałam na kosz z lakierami i wpadłam w zachwyt. Porwałam od razu ten piękny kolor i coś czuję, że będzie to jeden z moich wiosennych przyjaciół. Do pary wzięłam jeszcze zwykły lakier bezbarwny. Zawsze się przydaje na zapasie.









6 komentarzy:

  1. Vatikę też sobie kupiłam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam z GR taki kawowy kolorek i jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dziś z paczkomatu odebrałam Vatike :) i to samo stwierdziłam "ale mała buteleczka" ;o
    Śliczny kolorek lakieru!

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa jestem Twojej opinii o olejku kokosowym:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja od jakiegoś czasu stosuję Vatikę, dla mnie zapach jest za bardzo męczący.... Ciakawa jestem Twojej opinii na jego temat.

    OdpowiedzUsuń
  6. też myślałam, że buteleczka będzie większa...
    daj znać jak wrażenia z olejowania :)
    a lakiery GR nas wszystkie kiedyś zgubią :)

    OdpowiedzUsuń