Witajcie
Dziś prezentacja wrześniowego GlossyBoxa. Posty dotyczące pudełka widziałam już na kilku blogach i na wszystkich była ta sama zawartość. A podobno przygotowano pudełka w czterech wersjach, uwzględniając nasze profile. Ogólnie jestem zadowolona z zawartości, choć nie mogę przeżyć tego, że dostałam kosmetyk przeciwzmarszczkowy. Jak dotąd myślałam, że jeszcze za wcześnie na produkty przeciwzmarszczkowe:)
W pudełku znalazły się:
- Balsam do ciała Bath&Body Works Pink Chiffon
- Organiczny balsam do ust Figs&Rouge
- Nuxe - krem do skóry mieszanej
- Ekspresowa odżywka utrwalająca kolor Phyto
- Yoskine Mikrodermabrazja - peeling szafirowy przeciwzmarszczkowy
a gdzie te pozostałe wersje - jak na razie wszystkie mamy to samo, buuuu
OdpowiedzUsuńNo właśnie - miały być 4 wersje, a póki co widziałam już ze 20 boxów i wszędzie to samo :/
Usuńdokładnie to samo widzę na rożnych blogach, może się pomylili co do 4 rożnych wariantów
OdpowiedzUsuńciekawa jestem peelingu
No całkiem,całkiem...
OdpowiedzUsuń